Chłodnik arbuzowy z mozzarellą

Tak już mam, że kiedy coś mi zasmakuje, dla urozmaicenia wymyślam wokół tej potrawy kolejne odsłony i wariacje. Tak jest np. z włoskim kremem pomidorowym, zupą tajską, masalą i ostatnio również właśnie z arbuzowym chłodnikiem.

W ubiegłym roku, trafiłam na chłodnik arbuzowy w restauracji. Nie była to udana „potrawa”, bo była za rzadka, bez koloru i bez smaku, ale sam pomysł chłodnika z arbuza na tyle mnie zaciekawił, że postanowiłam zrobić moją – uczciwą – jego wersję. Znalazł się tam ogórek, otręby, borówki i prażone wiórki kokosowe.

 TUTAJ

Wersja którą proponuję dzisiaj, można powiedzieć, że jest wersją zdecydowanie białkową, bo oprócz arbuza jest tam oczywiście jogurt lub kefir oraz mozzarella mini. A kropka nad „i”, prażone płatki migdałów.

Produkty

-arbuz pokrojony na kawałki

-jogurt lub kefir

-kulki mozzarelli mini light

-uprażone na suchej patelni płatki migdałów

Przepis na przygotowanie bazy chłodnika jest, taki sam: Arbuza rozdrobnić blenderem ( ale nie miksować ), tak aby pozostały nieregularne kawałki. Do rozdrobnionego arbuza, dodać podobną objętościowo ilość jogurtu naturalnego lub kefiru. W razie potrzeby dosłodzić odrobiną ksylitolu. Do miseczek nałożyć po kilka kulek mozzarelli, zalać chłodnikiem i posypać uprażonymi migdałami.

Smacznego

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *