Czerwona fasola z czosnkiem, to przystawka wymyślona przez moją psiapsiułę. Weszła do naszego menu już na stałe. Często jest jednym z elementów wspólnych biesiad, i nie wyobrażamy już sobie jej braku 🙂 To raj dla amatorów czosnku 🙂 Oprócz tego, że smakuje wyśmienicie, równie ważne jest dla mnie to, że składniki tej przystawki są bardzo zdrowe i przygotowuje się ją błyskawicznie 🙂
Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie, jak przygotowuje ją Asia, podam więc mój, sprawdzony sposób, który pomysłodawczyni próbowała wielokrotnie i nie wnosiła zastrzeżeń 🙂
Składniki
-puszka czerwonej fasoli
-2-3 ząbki czosnku przeciśnięte przez prasę
-łyżeczka musztardy
-2 łyżki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
-1-2 łyżeczki cukru brzozowego (ostatecznie zwykłego 🙁
-pół pęczka natki pietruszki
Przygotowanie
Przeciśnięty czosnek rozetrzeć z musztardą i cukrem, dodać olej i wymieszać. Fasolkę odcedzić lekko z zalewy (nie płukać). Wysypać do miseczki i wymieszać z przygotowanym sosem i pokrojoną natką pietruszki.
Ps.
-Fasolka musi mieć wyraźnie słodkawy smak dlatego polecam ksylitol, aby obniżyć lub nie podwyższać jej wartość kaloryczną 🙂
-Nie należy zbyt dokładnie odcedzać fasolki z zalewy, powinien jednak pozostać ten gęsty, fasolkowy osad. Wtedy reszta składników lepiej się rozprowadza i nie opada na dno.
-Do tej przystawki najlepiej pasuje neutralny smak oleju, nie pasuje tu np. oliwa z oliwek. Najlepszy wypróbowany przeze mnie to olej Kujawski z pierwszego tłoczenia (ten w szklanej butelce).
Smacznego )