W okresie wiosenno-letnim, coraz częściej zdarza się, że uroczystości typu urodziny, imieniny czy rocznica ślubu, organizowane są na świeżym powietrzu. I nie mam tu na myśli grilla w gronie przyjaciół tylko prawdziwe party… garden party.
Nie jest to czas na trampki i t-shirty ( bo to przecież czyjeś święto ), ale nie jest to też miejsce na szpilki. Usiłując chodzić w nich prosto, po nierównym, miękkim podłożu, zamiast wyglądać szałowo, będziemy wyglądały śmiesznie.
Nie jest, to też czas na obcisłe, sztywne kreacje – bo po co się męczyć 🙂 Niech będzie elegancko, ale wygodnie. Idealne na takie okazje są krótsze lub dłuższe, zwiewne sukienki w stylu boho. Do wersji maxi, możemy założyć super wygodne baleriny lub eleganckie, płaskie sandałki. Do wersji krótszej (i do każdej innej) idealnie pasują buty na szerszym, stabilnym obcasie np. drewniaki lub koturny.
Ja tym razem wybrałam wersję krótszą, właśnie z drewniakami.
sukienka-MANGO |torebka i okulary-H&M | drewniaki-NewLook | drewniany zegarek-WoodBewell
