Co wiemy o cukrze ? Tak naprawdę wciąż niewiele. Wiemy, że tuczy ale nie wiemy jak niszcząco działa na nasz organizm i jak bardzo przyspiesza procesy starzenia. Nadal też kojarzymy go głównie z białymi kryształkami w cukierniczce, zapominając że biała mąka w naszym organizmie również zamieni się w cukier.
O cukrze, skrobiach i węglowodanach pod kątem diety i zdrowia pisałam już TUTAJ. Dzisiaj skupię się na jego fatalnym wpływie na nasz wygląd i procesy starzenia. Uściślę tylko, że pod określeniem „cukier”, kryją się przetworzone węglowodany proste takie jak:
biała mąka i produkty z niej powstałe czyli białe pieczywo, makarony, pierogi i wszelkiego rodzaju kluski, ciasta, ciastka, wafle, biszkopty etc.
biały ryż
cukierki, batony, dżemy, słodkie napoje, owoce w puszce etc.
no i oczywiście cukier
Węglowodanami prostymi są również owoce i warzywa, ale są to produkty wytworzone przez naturę i oprócz cukru-fruktozy posiadają wiele wartości odżywczych. Mają sporo błonnika „przeszkadzającego” w przetworzeniu ich w glukozę i najczęściej niski indeks glikemiczny.
„Złem” są przetworzone węglowodany proste, poddane podczas produkcji obróbce cieplnej.
A co takiego robi nam cukier ze skórą ?
Najogólniej rzecz ujmując
Cukier aktywnie postarza.
Spożywanie dużej ilości przetworzonych węglowodanów prostych, powoduje przyspieszenie procesów starzenia. Dzieje się tak ponieważ po połączeniu cząsteczek cukru z białkiem, następuje proces glikacji, czyli nieodwracalne uszkodzenia białek w organizmie. Pod wpływem tych procesów dochodzi do takich chorób jak miażdżyca, zaćma, osteoporoza, zwyrodnienia stawów a nawet choroba Alzheimera – to najczęściej występujące powikłania u osób chorych na cukrzycę. Ale dotyczą one wszystkich, którzy w codziennej diecie spożywają duże ilości przetworzonych węglowodanów prostych.
Część uszkodzonych białek udaje się organizmowi zregenerować, ale tylko te o krótkiej żywotności. Są jednak takie białka w naszym ciele, które pozostają w nim dłużej i tym samym dłużej są poddawane codziennej glikacji. Im człowiek starszy tym mniejsze szanse na ich regenerację a codzienne dokładanie kolejnej porcji cukru jeszcze bardziej te szanse obniża. Do tych długo żyjących białek należą bardzo ważne dla wyglądu skóry: kolagen i elastyna.
Procesy glikacji białek, niszczące kolagen i elastynę powodują, że stają się one sztywne, zniekształcone i tracą swe właściwości elastyczne. Nieodwracalnie zmieniają swoją strukturę. Tylko zdrowa, elastyczna skóra powraca do stanu pierwotnego po wykonaniu grymasu. Skóra z uszkodzonymi przez proces glikacji, białkami nie ma takiej zdolności. To powoduje powstawanie zmarszczek, utratę jędrności i opadanie owalu twarzy.
Te procesy, to nic innego jak procesy starzenia, które u osób nie nadużywających cukru, postępują w normalnym tempie. U osób, które nie stronią od słodyczy, słodkich napojów i białego pieczywa, procesy starzenia drastycznie przyspieszają.
Krótko mówiąc, to jak szybko się zestarzejemy w dużej mierze zależy od nas samych. Sami możemy zdecydować czy proces starzenia będzie u nas przebiegał w normalnym tempie czy w przyspieszonym.
Jeden z dermatologów dr. Fredric Brandt, udowadnia w swojej książce „10 minut/10 lat”, że zdecydowane ograniczenie przetworzonych węglowodanów prostych w diecie, może pozwolić osiągnąć wygląd kogoś o 10 lat młodszego.
Natomiast gdy przeprowadzono badania osób, których wiek przekroczył 100 lat, były w tej grupie osoby pijące i nie pijące, palące i niepalące, z wysokim i niskim cholesterolem, spokojni i wybuchowi, ćwiczący i nie. Wszyscy oni mieli jednak pewne cechy wspólne zdecydowanie odróżniające ich od innych. Były to:
Wyjątkowo niski cukier, wyjątkowo niskie trójglicerydy i względnie niski poziom insuliny.
Dla mnie to tylko kolejne potwierdzenie, że:
Szczupli ludzie żyją dłużej 🙂
Bibliografia:
http://dieta.tvtom.pl/nieenzymatyczna-glikozylacja-bialek/
http://www.laboratoriumurody.pl/forum/glikacja-bialek,t1125.html?highlight=glikacja
