Grudzień to jednak szalony miesiąc 🙂 Dzieje się w nim tyle, że można by obdzielić kilka miesięcy 🙂
Rozpoczął się przygotowaniami do Świąt. Były
i propozycja świątecznego obiadu
Były Wigilie branżowo-firmowe
i ewentowo-świąteczne looki
Look Świąteczny… złota spódnica x 3
Niewątpliwy wydarzeniem grudnia i świąt było dla mnie wesele, przy którym miałam bardzo odpowiedzialne zadanie – wykonać makijaż Panny Młodej i jej mamy 🙂 Mam głęboką nadzieję, że udało mi się sprostać temu zadaniu 🙂
A jak wesele, to i weselny look
W między czasie również looki codzienne
Dla złapania oddechu i ogrzania wzroku słońcem, pojawiła się kolejna część moich przygód na Mauritiusie
Trzeba było jednak szybko wracać i rozpocząć Przygotowania Sylwestrowe
aby po świętach i weselu zmieścić się w Sylwestrowa kreację 🙂
I tak oto pożegnaliśmy Stary Rok i przywitaliśmy Nowy. Nadszedł czas podsumowań, którymi będę się z Wami dzieliła w styczniu.
Jeszcze raz życzę Wszystkim wspaniałego roku i jeszcze lepszego microclimatu 🙂