Kwietniowy Microclimat

Za nami drugi miesiąc dziwnego życia w pandemii. Kolejny miesiąc niepokojów, niepewności i tlącej się nadziei. Czas innych niż wszystkie Świąt Wielkanocnych, łapania ukradkiem budzącej się do życia wiosny i w tym wszystkim długo wyczekiwana chwila odebrania kluczy do nowego domu… mieszanka skrajnych emocji, wrażeń i uczuć.

I zupełnie nie wiem, kiedy ten miesiąc minął… a mijał mniej więcej tak…

Wielkanocne dekoracje – tym razem z etażerką w roli głównej

TUTAJ

To miało być pół roku temu… z jakiegoś powodu los wybrał właśnie w ten moment…

Coś zdrowego, coś swojskiego – Boczniaki w sosie bryndzowym.

TUTAJ

 

Witaj Maju i nie uciekaj tak szybko.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *