Należę do tej grupy osób, które lubią zupę rybną na pikantno lub/i kwaśno… coś musi ten delikatny smak ryby podkręcić. Zupa rybna z pomidorami to klasyk po który chętnie sięgam, ale tym razem dla urozmaicenia dałam rybie inne towarzystwo. Oprócz tytułowej limonki, znajdziecie tu również rajskie mleczko kokosowe i pożywną qunonę.
Produkty
-ok.300-400g dowolnej filetowanej ryb
-włoszczyzna
-cebula
-2-3 ząbki czosnku
-limonka
-garść quinoa (komosa ryżowa)
-3-4cm kawałek świeżego imbiru
-pęczek poszatkowanej świeżej kolendry
-puszka mleka kokosowego
-sól i pieprz do smaku
Przygotowanie
Do garnka włożyć rybę, pokrojone w plasterki limonkę i marchewkę, kawałek pora, starte na grubej tarce: pietruszkę, cebulę i kawałek selera, zmiażdżony czosnek, imbir w kawałku, dużą garść komosy ryżowej (quinoa) oraz mleko kokosowe. Zalać wodą, doprawić solą i pieprzem i gotować, aż wszystko będzie miękkie. Przed podaniem wyjąć z zupy imbir, pora i limonki. Posypać świeżą kolendrą i podawać.
Smacznego
