Zima w tym roku okazała się całkiem konkretna i wszyscy z niecierpliwością czekamy na wiosnę. Dzień jest już trochę dłuższy i kiedy pojawia się słońce można nawet w powietrzu poczuć jej zapach. W słoneczne dni wyraźnie można odczuć przypływ pozytywnej energii i nowej chęci do działania. Mnie takie dni, nastrajają też do sięgnięcia po jaśniejsze kolory… bo jeżeli nie w słoneczny dzień to kiedy ?
Mam na to swoją teorię, że jasne rzeczy zostały stworzone z myślą o słonecznych dniach… niezależnie od pory roku. Kierując się tą prostą zasadą, uwalniamy się od „problemu” pt.
„nie wypada nosić jasnych rzeczy zimą”.
Dowodem na to jest dzisiejszy look w pastelowych odcieniach pieprzu z solą, nadającym się na spotkanie biznesowe i do biura. Jeżeli nie obowiązuje nas sztywny dress code, to możemy sobie pozwolić na bardziej wygodne rzeczy takie jak np. dzianinowa sukienka. Są idealnym połączeniem niewymuszonej elegancji i właśnie wygody. Proste, klasyczne fasony pozwalają na urozmaicanie ich wyglądu dodatkami i same w sobie nie narzucają się zbędnymi ozdobnikami. Idealny model do biura to taki w neutralnym kolorze (np. w odcieniach beżu, szarości lub granatu) i taki który nie będzie ani zbyt krótki. ani zbyt obcisły.
Słoneczny dzień i kombinacja jasnych odcieni pieprzu z solą, skutecznie poprawiły mi nastrój. Mimo niesfornego i chłodnego wciąż wiatru, jakoś tak zrobiło bliżej do wiosny.
Polecam wypróbować… to działa.
płaszcz-NO NAME | dzianinowa sukienka-MANGO – torebka+szal-ZARA | kozaki-Stuart Weitzman
