Look miejski w mojej nomenklaturze, to taki, który jest na tyle uniwersalny że wystarczy zmiana obuwia czy torebki aby nadawał się na różne okazje jakie czekają nas w ciągu dnia.
Piszę o tym dosyć często przy okazji looków miejskich, dzisiaj jednak słowa zamienię w czyn, a raczej w obraz 🙂
Ten sam look w wersji dziennej – w wygodnych espadrylach i z dużą torbą oraz w wersji popołudniowej – w szpilkach i z mniejszą torebką. To właśnie te niewielkie zmiany decydują o charakterze ubioru i to właśnie dlatego dodatki są tak istotne.
wersja I
wersja II
żakiet-ZARA | bluzka+spodnie+mała torebka-MANGO | dżinsowe szpilki+okulary-DeeZee | espadryle+wisiorek+zegarek-NO NAME |duża torba-pamiątka z Paryża
Obie wersje mi się podobają. Świetnie wyglądasz.
Bardzo dziękuję. Lubię takie uniwersalne zestawy 🙂