Jeżeli w ubiegłym sezonie wpadł nam w oko trend z naszywkami, ale dotąd nie odważyłyśmy się na zakup czegoś takiego, to sezon wiosenno letni jest na to najlepszym pretekstem. Trend na naszywki nie mija i ma się bardzo dobrze,
Nawet jeżeli na co dzień jesteśmy poważnymi bussineswoman i zawsze jesteśmy ubrane stonowanie i stosownie, warto jest mieć w swojej szafie coś bardziej szalonego i czasami poluzować przysłowiowe szelki. Idealny do tego moment, to weekendowe i wakacyjne wypady. Powód jest prosty, takie wypady rządzą się swoimi, weekendowymi/wakacyjnymi prawami czyli – co nam w duszy gra najbardziej właśnie w tych okolicznościach. Wreszcie nie musimy trzymać się sztywnego dresscodu i zastanawiać co wypada założyć, a co nie.
Ubrania z naszywkami są właśnie czymś takim szalonym, co idealnie wpisuje się w weekendowo-wakacyjny klimat luzu, relaksu i swobody. Może być nimi ozdobiona każda część garderoby. Możemy je kupić lub zrobić samodzielnie – wybór należy do nas.
Gwarantuję, że zakładając taką rzecz, od razu otrzymujemy dodatkowy zastrzyk pozytywnej energii – nawet jeżeli nie dopisze pogoda.
W podobnym stylu
