Są takie miejsca i okoliczności, które same z siebie sugerują nam wybranie bardziej odświętnego ubioru. Jednym z takich miejsc bez wątpienia jest opera… szczególnie, kiedy wybieramy się na premierę lub mamy specjalne zaproszenie.
Opera to miejsce stworzone dla aksamitów, koronek i lakierowanych butów. To właśnie tutaj idealnie sprawdza się czerń i właśnie dla takich okazji warto mieć w szafie chociaż jedną, klasyczną „małą czarną”. Elegancka czerń, w tej sytuacji po mistrzowsku wybawi nas z odwiecznego „problemu” – w co się ubrać ?
Moja dzisiejsza propozycja na wyjście do opery, to kolejny „cytat” z kolekcji Dolce & Gabbana z haftowanym motywem róży – tym razem właśnie w czerni (TUTAJ w jaśniejszych kolorach).
Tak się złożyło, że bluzkę z podobnym motywem mam w swojej szafie od ponad dekady, ale równie dobrze może to być szal w kwiaty zarzucony na ramiona, apaszka z podobnym motywem przywiązana do torebki czy naszyjnik z różą. Taki detal wprowadza do czerni element ożywienia i sprawia, że nie jest już tak śmiertelnie poważnie.
bluzka-NO NAME | spódnica-CAMAIEU | torebka-MOHITO | lakierowane czółenka-MACCIONI | zegarek-J.KERR

Wyglądasz bosko.