Kiedy po długim okresie szaro burych dni, wreszcie pojawia się słońce, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, natychmiast poprawia mi się nastrój. Niezależnie od pory roku, ze słońcem w tle wszystko podoba mi się bardziej. Gra kolorów, światła i cieni jest w słońcu po prostu magiczna.
Zupełnie odruchowo sięgam wtedy po jaśniejsze kolory, które o tej porze roku nastrajają mnie szczególnie pozytywnie… pastelowo 🙂
Pastele dawno już przestały być kojarzone wyłącznie z wiosną, jednak na ulicach nadal mało ich widać jesienią i zimą. Moja odpowiedź na pytanie: kiedy jest odpowiednia pora na pastele ?
brzmi:
Zawsze, kiedy świeci słońce.
Tylko jego brak, deszcze i pluchy mogą być wytłumaczeniem, że to nie czas na jasne kolory.
Warto sięgać po nie częściej, ponieważ są naszym sprzymierzeńcem. Odmładzają, dodają elegancji i świeżości. A w połączeniu ze słońcem, rozświetlają niczym fotograficzna blenda 🙂
płaszcz-H&M | koszula-MANGO |dżinsy-STRADIVARIUS | torebka-ZARA | botki-DeeZee |