O tym, że od kilku sezonów lubię kombinezony pisałam już wielokrotnie. Pisałam również, że nic nie wskazuje na to żeby w najbliższym czasie miało się coś w tej kwestii zmienić. Na dowód tego, dzisiejszy look weekendowy, to w roli głównej właśnie kombinezon… tym razem dżinsowy.
W najbliższym czasie pokażę go również w wersji koktajlowej. Za tę uniwersalność właśnie lubię kombinezony szczególnie. Ale również za to, że za jednym zamachem ubierają nas – dosłownie – od stóp do głów 🙂
Zapraszam na weekendowy spacer po nadmorskich zakamarkach Sopotu 🙂
dżinsowy kombinezon-MANGO | zamszowa ramoneska-STRADIVARIUS | torebka-PARFOIS | drewniany zegarek-WOOD BEWELL | okulary-ASOS
Podobne produkty

Piękne zdjęcia, piękne nasz polskie morze:) Czuję, że wypoczynek był udany:) Pozdrawiam!
Oj tak, takie weekendowe wypady mają w sobie wielką moc. Potrafią naładować baterie lepiej niż niejedne wczasy 🙂 Pozdrawiam 🙂