Drewniana drabina, to już nie tylko przedmiot użytkowy kojarzący się z remontem mieszkania. To kolejna zaskakująca rzecz, która weszła na salony i stała się ich najprawdziwszą ozdobą.
Każdemu pomieszczeniu potrafi dodać stylu, charakteru i tego, nieuchwytnego CZEGOŚ, co sprawia że wnętrze wygląda nietuzinkowo. Oprócz dekoracyjnej, pełni też oczywiście rolę użytkową ale już nie remontową a… salonową. Świetnie wygląda w nowoczesnych, lekko surowych mieszkaniach. Ociepla je i sprawia, że stają się przytulne i bardziej swojskie. Idealnie pasuje do drewnianych palet, skrzynek i plastrów drewna o których pisałam TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ. To ten sam intrygujący sposób wykorzystywania przedmiotów zupełnie inaczej niż ich pierwotnie przeznaczenie – musiał więc zwrócić moją uwagę 🙂
W każdym pomieszczeniu znajdzie swoje zastosowanie. W salonie, może być wieszakiem na koce i pledy a w łazience na ręczniki
W sypialni na ubrania, książki, biżuterię, paski i krawaty. W przedpokoju na torebki, kapelusze i szaliki. Ale nie tylko.
Oprócz tego, że jest idealnym wieszakiem na wszystko, może być też niepowtarzalną lampą
ciekawym stojakiem na zdjęcia
lub nietuzinkową dekoracją świąteczną
Dla mnie, sama w sobie jest ozdobą. I chociaż nie ma jej jeszcze w moim domu, jest zdecydowanie w moim (mikro) klimacie 🙂
Oto kilka moich inspiracji.
Źródło: Pinterest
