Marcowy Microclimat był jedną wielką nadzieją i oczekiwaniem na wiosnę. Niestety pierwszy miesiąc wiosny okazał niezbyt wiosenny, a zima wciąż nie chce tak łatwo odpuścić. Mimo to, tych kilka cieplejszych dni, które się w marcu jednak przytrafiły, spowodowały że moja przydomowa kawiarenka już powoli otwiera swoje podwoje i planuję spędzać w niej każdą cieplejszą chwilę… może kwiecień będzie bardziej łaskawy…