To tylko część mojego laboratorium, ale nie o ilość tu chodzi tylko o jakość. Jestem absolutną fanką własnoręcznie robionych kosmetyków. Mam swoje sprawdzone miejsca gdzie można kupić naprawdę świetne składniki, za które w gotowych produktach trzeba zapłacić fortunę. Nie są to puszyste, pachnące kremy w kolorowych słoiczkach, ale właśnie to jest ich niepodważalnym plusem, ponieważ nie ma w nich sztucznych zapachów, barwników, spulchniaczy czy agresywnych konserwantów. Nie musimy tez płacić za piękne opakowanie. Największą jednak ich zaletą jest to że dokładnie wiemy co się w nich znajduje i w jakich proporcjach. Wiemy że jeżeli serum ma być z peptydami, to te peptydy tam są w uczciwej ilości a nie w ilości placebo, bo sami je tam dodaliśmy.
Jest z tym wprawdzie trochę zachodu, bo nie chcąc używać konserwantów, trzeba robić małe 10-20 ml porcje, przechowywać w lodówce i zużyć w ciągu dwóch tygodni. Trzeba też zachować szczególną higienę podczas ich wykonywania, co przy niekonserwowanych składnikach jest niezwykle ważne. Mimo to, zalety zdecydowanie przewyższają ewentualne niedogodności a radość z własnoręcznie wykonanego kosmetyku… bezcenna :).
Jestem zwolenniczką prostych, skoncentrowanych receptur, dlatego bardzo odpowiada mi formuła serum, ale zwolenniczki kremów również, znajdą coś dla siebie. Godne polecenia są też olejki z Retinolem czy z witaminą C, stosowane na noc. I gdybym miała zaczynać dzisiaj, zaczęła bym właśnie od olejków. Są banalnie proste w wykonaniu a jakość i cena w porównaniu z gotowymi produktami… ewidentna. Oprócz olejków i serum z wieloma aktywnymi składnikami, na stałe zagościły u mnie kwasy hydroksylowe, pilingi, toniki czy mój ulubiony spray do włosów z keratyną, ceramidami i pantenolem…. nie znalazłam lepszego gotowego sprayu do włosów.
Nie oznacza to oczywiście, że nie używam w ogóle gotowych kosmetyków, ale te które wymieniłam przebijają swoich gotowych odpowiedników klarownym składem, ceną i brakiem konserwantów. Z czystym sumieniem mogę polecić dwa sklepy z ciekawymi składnikami, prowadzonych przez kompetentne i uczciwe osoby. Można się w nich również zaopatrzyć we wszystko co niezbędne do własnego laboratorium i znaleźć gotowe receptury.
jaki naturalny kosmetyk poleciłabyś dla skóry raczej tłustej ze skłonnością do trądziku, ale również z pierwszymi oznakami starzenia? pozdrawiam
Witaj
Tak na odległość, nie oglądając cery z całą pewnością polecałabym Ci – na noc Retinoidy, o których pisałam tutaj – https://microclimat.pl/retinoidy/. A na dzień serum z witaminą C, o której właśnie przygotowuję post 🙂 Te składniki są podstawą skutecznej pielęgnacji dla każdego rodzaju cery – również trądzikowej z pierwszymi oznakami starzenia. Można je kupić w sklepach ze składnikami kosmetycznymi, w których sama się zaopatruję np, http://mazidla.com/ – mam na myśli Retinol i olejową formę witaminy C. Ich przygotowanie nie jest skomplikowane, a skuteczność bardzo wysoka. Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że te wskazówki okażą się pomocne 🙂