Zapraszam na fotograficzną podróż po miejscu, które już zawsze będę wspominać wyjątkowo ciepło. Od dawna marzył  mi się ten kierunek, ale nawet w najskrytszych marzeniach nie pomyślałam, że podróż na Lazurowe Wybrzeże, będzie moim urodzinowym prezentem-niespodzianką.

Dwa dni przed wylotem usłyszałam tylko, że muszę się spakować na 3-4 dni i że tam dokąd lecimy jest ciepło. O tym, że jest to Nicea dowiedziałam się dopiero na lotnisku. Ekscytacja i wielki znak zapytania towarzyszący temu tajemniczemu przedsięwzięciu pozostanie ze mną na zawsze jako najpiękniejszy prezent urodzinowy „ever”, a wybór miejsca spełnieniem kolejnego podróżniczego marzenia.

Lazurowe Wybrzeże, od zawsze pozostawało w kręgu moich podróżniczych marzeń. Zdarza się jednak, że docierając do upragnionego miejsca przeżywamy coś w rodzaju rozczarowania – okazuje się inne niż to z naszych wyobrażeń, oglądanych folderów i zdjęć…

ale nie tym razem…

Tu wszystko było takie jak w moich wyobrażeniach… a nawet bardziej:

– zapierające dech widoki – lazur wody – piękna architektura – rzędy palm na ulicach, które uwielbiam – wyśmienita kuchnia – czystość i elegancja – mili ludzie – nowoczesność przemieszana z tradycją – niepowtarzalny klimat francuskich kawiarenek – widok z okna i ciepła, słoneczna pogoda w październiku… a wszystko to w zaledwie 2,5 godziny stąd.

O dokładnym zwiedzaniu w tak krótkim czasie oczywiście nie było mowy, ale na leżenie na plaży szkoda nam było czasu. Podczas tych kilku niesamowitych dni zdążyliśmy przespacerować Niceę, Cannes i Monaco. 

Dzisiaj zabieram Was na spacer po Nicei.

 

 

 

 

Łódź 6 Sierpnia 1/3

tel. 42 63035 97/98