Dzisiejszy look, to nic innego jak moja wersja „Rzymskich wakacji” i inspiracja niezapomnianymi strojami z tego filmu, cudownej Audrey Hepburn.
Audrey Hupburn, to ikona stylu, której ubiory stały się ponadczasowymi klasykami. Nikt tak nie wyglądał w małej czarnej, cygaretkach czy beżowym trenczu jak Audrey w „Śniadaniu u Tiffaniego”. W wielu filmach podobno występowała w swoich prywatnych ubraniach lub w tych które sama wybierała. Większość jej stylizacji, można w całości przenieść do dzisiejszej mody i wciąż będą stylowe. Te z filmu „Rzymskie wakacje” również.
Nosiła w nim rozkloszowane spódniczki midi, z koszulą i płaskimi butami. Wygodnie a jednocześnie kobieco i stylowo. Od kilku sezonów i my możemy się cieszyć noszeniem takich zestawów. Rozkloszowane i plisowane spódniczki midi – przez wiele lat zapomniane – znów zdobyły wysoką pozycję. W sklepach jest ich spory wybór i każdy z pewnością znajdzie w nich coś dla siebie. O koszuli , która jest w szafie każdej z nas, nawet nie wspomnę.
Zdjęcia na Schodach Hiszpańskich, stały się jednymi z najbardziej kultowych w historii kina. Będąc w Rzymie nie mogłam sobie odmówić uchwycenia ich w mojej wersji. Aby stało się to możliwe bez oblepiających schody tłumów turystów, wybrałam się tam o świcie… a i tak nie byliśmy już sami… Przy okazji odwiedziliśmy mieszczącą się nieopodal fontannę Di Trevi – bo poranek to jedyna okazja by również ją podziwiać bez tłumów.
Krata zawsze jest na topie. Piękna stylizacja no i jeszcze ten Rzym – bajka 🙂
To prawda, szczególnie kratka Vichy. A bajkowy Rzym mnie również zaczarował 🙂