Generalnie nie przepadam za ciastami, jeżeli już się na któreś skuszę, jest to zazwyczaj szarlotka albo sernik… ale… zazwyczaj zostawiam ciasto i wyjadam samą treść – czyli jabłka w przypadku szarlotki i ser w przypadku sernika 🙂 Tak mam od dziecka i już. Serniczek, który mam dzisiaj do zaproponowania jest właśnie serniczkiem bez ciasta i oczywiście z cukrem brzozowym zamiast zwykłego. Z chudym twarożkiem oraz błonnikiem. Krótko mówiąc – kolejna propozycja zdrowego deseru 🙂
Ale to nie koniec jego zalet. Nie dość, że jest najzdrowszym serniczkiem jaki znam, to jeszcze jest najprostszy i najszybszy w wykonaniu. Po prostu ideał, który można jeść łyżkami… dosłownie i w przenośni 🙂
Składniki na małą – codzienną 🙂 – porcję
-200g twarożku o zawartości do 5% tłuszczu
-4 jajka
-2-3 łyżki otrębów owsianych
-2-3 łyżeczki ksylitolu
Przygotowanie polega na ugnieceniu widelcem twarożku z jajkami, ksylitolem i otrębami. Ja to robię od razu w naczyniu w którym serniczek ma być pieczony. Piec 30 minut, w nagrzanym do 190-200 stopni piekarniku. Jeżeli komuś zależy na super gładkiej konsystencji, może oczywiście zmiksować twarożek z jajkami i ksylitolem, a otręby dodać na koniec bez miksowania. Można posypać czekoladą, orzechami lub tak jak ja gryczano-czekoladowym błonnikiem.
Na zdrowie i oczywiście smacznego 🙂
