Słoneczne i cieplejsze dni zachęcają do wyjścia z domu i wiosennych spacerów. Tym razem wybrałam się do niedawno wyremontowanego pałacu, łódzkiego fabrykanta Edwarda Herbsta. Skorzystałam z okazji i połączyłam zwiedzenie ciekawego miejsca z sesją zdjęciową w pięknych okolicznościach przyrody 🙂 Zapraszam na spacer.
Wypielęgnowany ogród robi pozytywne wrażenie nawet teraz, kiedy nie tak łatwo jeszcze o zieleń. Widać, że ogrodnik zaprojektował to miejsce tak, aby było zielone o każdej porze roku. Nietrudno jest je sobie wyobrazić w pełnym rozkwicie 🙂
Pąki kwiatów wyglądają, tak jakby były gotowe do rozwinięcia i już wkrótce będzie można je podziwiać w pełnej krasie 🙂
Rzeźbiona, omszała fontanna i białe ławeczki, tworzą urokliwy zakątek w centralnym punkcie ogrodu.
Wyjście z pałacu na taras i zejście do ogrodu – jest i mistrz drugiego planu :).
A oto schody prowadzące z pałacu do ogrodu zimowego
Ogród zimowy, dla kontrastu odnowiono w nowoczesnym stylu.
Plastikowe, przezroczyste krzesła i nowoczesny design kanapy, tworzą ciekawe efekty wizualne.
W okresie letnim będzie tu działać kawiarenka.
Wejście do pałacu
I skrawek jego wnętrz.
Pomieszczenia wyremontowano na podstawie wieloletnich poszukiwań, badań i dziesięciu przypadkowo odnalezionych zdjęć. Pokoje zostały odtworzone tak, jakby ich domownicy przed chwilą jeszcze tam byli. Daje to wrażenie oglądania domu, w którym wciąż toczy się życie. Jakby czas, na chwilę staną tu w miejscu.
Widać przepych i luksus w jakim żyli jego mieszkańcy. Bogato zdobione meble, sufity, zegary, porcelana oraz łazienka z sedesem sprowadzonym z Paryża robią i dzisiaj wrażenie 🙂
🙂
bluzka/blouse-MANGO
piankowa spódnica/skirt-MOSQUITO
szpilki/heels-ELILU
torebka/bag-DEEZEE
pasek,naszyjnik,zegarek-NO NAME
Buty są po prostu boskie!
🙂