Zabawny ten Styczniowy Mix, bo to w zasadzie podsumowanie podsumowań 🙂
Podsumowania są fajne, bo przypominają co jest sednem Microclimatu. Co go charakteryzuje i z jakiego powodu.
Tak właśnie minął nam pierwszy miesiąc nowego roku.
A zaczął się wyjątkowo i niecodziennie, bo spełnieniem małego marzenia, które od lat za mną chodziło – zobaczyć moje ukochane morze zimą 🙂
więcej TUTAJ
Po tak miłym powitaniu nowego roku, przyszedł czas na podsumowania minionego. Szalonego, kolorowego i pełnego pomysłów.
A było to tak…
Zdrowie i Smaki
Dla mnie rok 2015 był rokiem świadomych wyborów żywieniowych. Świadomych i lepszych ale dostosowanych do moich upodobań. Wyborów mniejszego zła i stosowania podstawowej zasady o której często tu wspominam:
Nie ważne co robimy od święta, ważne co robimy na co dzień.
więcej TUTAJ
Podróże Nova Travel
Nie jest tajemnicą że podróże, to bardzo ważna część mojego życia. Przede wszystkim zawodowa ale nie tylko. Prowadząc Biuro Podróży, niezwykle istotne jest aby zainteresowanym osobom, móc powiedzieć coś więcej niż tylko to, co można przeczytać w kolorowych folderach. A można to zrobić jedynie podróżując. Jak wielu z nas, uwielbiam podróże i wciąż czuję ich niedosyt. Każda podróż ma swój wyjątkowy klimat z którego powstają niezapomniane wspomnienia. A najpiękniejsze jest to, że każdy z nas tworzy je swoje – jedyne i niepowtarzalne. Pokazuję odwiedzane przeze mnie miejsca, widziane moimi oczami i moimi wrażeniami. Nie katalogowo i nie przewodnikowo, to po prostu mój podróżniczy Microclimat 🙂
więcej TUTAJ
Uroda Microclimatu
Jaka była Uroda Microclimatu w 2015 roku ? Taka jak zawsze, czyli przede wszystkim świadoma. Świadoma tego co się dzieje ze skórą pod wpływem czasu, słońca, używek i tego co jemy. Świadoma tego co jej szkodzi, co pomaga pobudzić ją do lepszego działania i czego szukać w gotowych produktach. I niezmiennie zachęcająca do samodzielnego tworzenia kosmetyków „na miarę” – tylko dla siebie i specjalnie dla potrzeb swojej skóry.
więcej TUTAJ
Wnętrza Microclimatu
Wnętrza w których żyjemy, to dla mnie coś więcej niż tylko metraż. To przede wszystkim My i to co do tych wnętrz wnosimy… dosłownie i w przenośni. Dlatego istotą Wnętrz Microclimatu jest, samodzielne tworzenie rzeczy, dekoracji i przestrzeni. To sprawia, że nasze mieszkanie nie jest tylko zbiorem wyprodukowanych w wielu egzemplarzach przedmiotów. Jest jedyne i niepowtarzalne – spersonalizowane – Nasze.
więcej TUTAJ
Looki opublikowane
Czy tego chcemy czy nie, wygląd to coś co nas określa. Wyraża nasz nastrój, podkreśla rangę i ważność lub swobodę i luz, okoliczności w jakich się znajdujemy. Nie ma sensu go bagatelizować skoro tak wiele o nas mówi, nie ma też sensu ślepo podążać za trendami. Lepiej skupić się na obiektywnym poznaniu swojej sylwetki i wybierać tylko to w czym wyglądamy najlepiej – właśnie My – nie modelki, gwiazdy czy koleżanka z pracy 🙂
więcej TUTAJ
oraz Looki nieopublikowane
Podobnie jak w podsumowaniach ubiegłorocznych, w tym roku również jako ciekawostkę przedstawiam nieopublikowane Look-i 2015
więcej TUTAJ
I wybrane Best photos of 2015
Integralną częścią prowadzenia bloga, są zdjęcia, których robienie coraz bardziej mnie wciąga. Miło mi – mimo braku odpowiedniego sprzętu – słyszeć, że to mocna strona Microclimatu 🙂 W każdym roku powstaje mnóstwo zdjęć, w których dla mnie najważniejsza jest kompozycja obrazu. Jedne są lepsze inne gorsze, ale są wśród nich takie, które lubię szczególnie i szczególnie chętnie do nich wracam. Na zakończenie ubiegłorocznych podsumowań, postanowiłam więc z części z nich stworzyć mini galerię… mini… ponieważ to zaledwie niewielka namiastka.
więcej TUTAJ
Analizując te wszystkie podsumowania i to jak wyglądał Microclimat w 2015 roku, wyłoniło się słowo- klucz, które charakteryzowało wszystkie kategorie i wszystkie działania. To słowo:
Świadomość
Świadomość w wyborze żywności, pielęgnacji i wizerunku. Świadomość swojego wyglądu – wad i zalet. Świadomość w tworzeniu wokół siebie przyjaznej przestrzeni. Świadomość swoich marzeń i pragnień. I przede wszystkim, świadomość tego jak wiele zależy od nas samych.
„Życie jest po to żeby pożyć” i szkoda go na bezmyślną przypadkowość.
Taka jest moja dewiza i wiem, że wielu czytelników Microclimatu ją podziela, ale równie wielu wciąż jeszcze tej świadomości nie docenia. Pisząc o niej tak często, mam cichą nadzieję, że dokonywanie świadomych wyborów stanie się czymś zupełnie naturalnym i oczywistym dla każdego 🙂
I na zakończenie, coś czego na co dzień w Microclimacie nie ma, choć to niezwykły i bardzo szczególny microclimat. Audycja radiowa „Jak daleko pada jabłko od jabłoni”, w której uchylam rąbka prywatności 🙂
więcej TUTAJ
