Jak każdy styczeń w Microclimacie, również i ten upłyną na podsumowaniach minionego roku. To dobra okazja, żeby przypomnieć sobie co tu się właściwie przez cały rok działo. Podsumowaniem stycznia, będzie więc tym razem, Instagramowy Microclimat. To bez wątpienia najbardziej dynamiczne oblicze Microclimatu i najbardziej otwarci odbiorcy… i ja to bardzo szanuję 🙂
Oto jak wyglądał instagramowy Microclimat w styczniu.