Czy zwykły sznur może być ozdobą wnętrza ? Dla mnie tak, ponieważ kojarzy mi się z morzem 🙂 Już wiem, że moja miłość do morza i wszystkiego co z nim związane, nie jest jedynie chwilowym zauroczeniem – to najprawdziwsze i trwałe uczucie. Czasami zastanawiałam się dlaczego tak jest i chyba właśnie znalazłam odpowiedź. Całkiem niedawno natknęłam się na zdanie, wypowiedziane przez pewnego francuskiego podróżnika i badacza oceanów Jacques Cousteau, –
„na kogo morze choć raz rzuci zaklęcie, tego zatrzyma w swej sieci zdumienia na zawsze” 🙂
Motyw sznura w moich dekoracjach przewija się od dawna i od początku istnienia bloga. Pokazywałam go już w różnych wersjach:
jako element ramy lustra TUTAJ
jako „łańcuch” na choinkę i w świątecznyvh dekoracjach TUTAJ
przy reanimacji skrzynki po owocach TUTAJ
przy dekoracji butelek i flakonów TUTAJ
ale również jako niecodzienny element dekoracji balkonu – znaleziony na plaży w Tajlandii 🙂 TUTAJ
pojawia się też przy uchwytach drewnianych tac
jako podkładka… nie tylko na gorące naczynia (poniżej znajdziecie instrukcję, jak taką podkładkę wykonać)
i jako ozdoba sama w sobie 🙂
Gdziekolwiek jestem, motyw sznura zawsze wzbudza moje zainteresowanie i zachwyt… no bo jak się nim nie zachwycać 🙂
Najwyższy więc czas, aby poświęcić sznurowi osobny post, bowiem inspiracji z nim związanych jest całe mnóstwo. Jeżeli ktoś nadal uważa, że zwykły sznur nie może być ozdobą wnętrz, to poniżej przedstawiam dowody na to, że jednak może… i to całkiem użytkową dekoracją 🙂
Sznury różnej grubości, możemy kupić w każdym markecie budowlanym.
Macie już pomysł jak go wykorzystać ?
Źródło: Pinterest