Rok 2017, to mój kolejny podróżniczy rok – choć początkowo nie zapowiadał się na taki. Kolejny raz mogłam poznawać nowe miejsca i dzielić się nimi z czytelnikami Microclimatu. Kontynuowałam również relacje z podróży poprzedniego roku i w ten sposób co miesiąc mogłam wszystkich chętnych zaprosić na kolejną wyprawę.
Zapraszam na fotograficzną podróż po miejscu, które już zawsze będę wspominać wyjątkowo ciepło. Od dawna marzył mi się ten kierunek, ale nawet w najskrytszych marzeniach nie pomyślałam, że podróż na Lazurowe Wybrzeże, będzie moim urodzinowym prezentem-niespodzianką.
Mój Paryż od kuchni, to klimatyczne brasserie i restauracje z rzeczywiście dobrą kuchnią i życzliwymi kelnerami. To niezwykłe sklepy z równie niezwykłymi serami. Cukiernie z kolorowymi, pięknie ozdobionymi pysznościami. I oczywiście winiarnie. Wszystko to w otoczeniu pięknych kamienic, tworzy niepowtarzalny paryski klimat, do którego po prostu chce się wracać 🙂
