Od wielu lat moje inspiracje wielkanocnych dekoracji krążyły wokół delikatnych, pastelowych kolorów. Bazą była biel, beże i szarości oraz naturalne drewno. Do tego podstawowego zestawu dodawałam czasami ożywiający całość delikatny błękit, pudrowy róż lub (jak rok temu) po prostu zieleń. Daleko mi było do najbardziej charakterystycznego dla tych Świąt koloru… aż do dzisiaj…
