Jaka była Uroda Microclimatu w 2015 roku ? Taka jak zawsze, czyli przede wszystkim świadoma. Świadoma tego co się dzieje ze skórą pod wpływem czasu, słońca, używek i tego co jemy. Świadoma tego co jej szkodzi, co pomaga pobudzić ją do lepszego działania i czego szukać w gotowych produktach. I niezmiennie zachęcająca do samodzielnego tworzenia kosmetyków „na miarę” – tylko dla siebie i specjalnie dla potrzeb swojej skóry.

W ciągu minionego roku, omówiłam kilka cennych dla naszej skóry składników kosmetycznych, które warto wprowadzić do stałej pielęgnacji lub chociaż stosować z nimi kilkumiesięczne kuracje.

Była to witamina C TUTAJ

kwas hialuronowy TUTAJ

koenzym Q10 TUTAJ

kwas foliowy TUTAJ

oraz kolagen TUTAJ

Aby nasza skóra wyglądała świeżo, zdrowo i starzała się w normalnym tempie a nie w przyspieszonym, oprócz odpowiednich składników kosmetycznych, trzeba również pomyśleć o jej ochronie przed działaniem szkodliwych promieni słonecznych. Z moich obserwacji wynika, że temat foto starzenia skóry nadal jest lekceważony. Nadal bardziej liczy się mocna opalenizna niż nieodwracalne mikro uszkodzenia, powodujące przyspieszone starzenie i nowotwory skóry. W tym przypadku zdecydowanie lepiej jest zamienić opaleniznę słoneczną na tę z tubki.

więcej TUTAJ

W czerwcu podzieliłam się subiektywną oceną trzech testowanych przeze mnie samoopalaczy. Jeden z nich wysunął się wtedy na prowadzenie, jednak w dalszych testach najbardziej zaprzyjaźniłam się z tym, który początkowo wydawał mi się najbardziej kłopotliwy. To tylko dowodzi, że testy są jednak niezbędne… nawet po pierwszych niepowodzeniach 🙂

więcej TUTAJ

W dalszym ciągu uważam też, że za mało jest publikacji uświadamiających nas jak, to co jemy wpływa na wygląd naszej skóry – a wpływa i to bardzo. Post o glikacji białek ( czyli reakcji chemicznej zachodzącej w naszym organizmie po spożyciu cukru i węglowodanów prostych ), wielu osobom otworzył oczy na to, jak sami nieświadomie przyspieszamy procesy starzenia skóry i całego organizmu.

więcej TUTAJ

 I na deser coś upiększającego, co może się przydać przy każdej ważnej okazji, kiedy chcemy wyglądać naprawdę wyjątkowo 🙂

Vademecum modelowania twarzy – TUTAJ

Z informacji zwrotnych wiem, że dla wielu czytelniczek były to interesujące i inspirujące posty.

A to z kolei, jest dla mnie inspirującą motywacją na kolejny wspólny rok 🙂