Kolejny wakacyjny look i kolejne wakacyjne trendy.

Tym razem jest ich aż sześć.

Zaczynając  od góry

Tren nr.1 – odkryte ramiona.

Ten wdzięczny, kobiecy trend jest z nami kolejny sezon i mam nadzieję nie ostatni. Pokochały go kobiety na całym świecie, łącznie ze mną… nie można go nie kochać. Był już na blogu niejeden raz i zapewne nie ostatni – tym razem w wersji sukienki.

Trend nr,2 – rozszerzane rękawy.

Pisałam o nich wiosną, kiedy nieśmiało pojawiały się w sklepach. Idealnie wpisują się w letnie, wakacyjne klimaty.

Trend nr.3 – kratka Vichy/Gingham

O niej również już pisałam, bo to po prostu klasyk, który nigdy nie przestaje być modny.  Sezonowo zmieniają się jedynie kolory lub wielkość kratki. Tym razem najbardziej pożądana jest drobna, czarno-biała kratka we wszystkich elementach garderoby.

Trend nr.4 – plecione torebki

Oprócz plecionych koszyków, które co roku królują w wakacyjnych kurortach, hitem są małe plecione torebki. Według VOGUE AUSTRALIA , najlepiej żeby były z naturalnych włókien i najlepiej okrągłe.

Trend nr.5 – klapki

Ten tren zupełnie zawojował letnie obuwie w tegoroczne wakacje. Zastąpił sandałki i japonki razem wzięte. Mogą być płaskie lub na obcasie, Z materiału, skóry lub futra. Z kokardą, haftem lub metaliczne… po prostu każde. Polubiłam je, bo do japonek przed każdym sezonem moje stopy musiały się na nowo przyzwyczajać. Są też bardziej uniwersalne, bo można je wykorzystać zimą jako obuwie domowe.

Trend nr.6 – oversize

Uwielbiam luźne, oversizowe fasony, szczególnie latem. Kiedy jest gorąco, najgorszym ubraniem jakie mogę sobie wyobrazić jest założenie czegoś obcisłego. Nie bez znaczenia jest tez fakt, że w luźniejszym ubraniu nie musimy się stresować efektami wakacyjnego łasuchowania. Wakacyjne ubranie musi być przede wszystkim wygodne – bo przecież wakacje są po to żeby się odstresować i bawić… również modą.

W podobnym stylu