Nie sądziłam, że z aż taką dokładnością co do dnia, można pożegnać jedną porę roku i przywitać drugą. Minione Lato, od początku było inne niż wszystkie i do końca trzymało fason.
Czas na microclimatyczne podsumowanie Września – ostatniego miesiąca Lata i pierwszego Jesieni.
W Microclimacie również symbolicznie jednego dnia pożegnaliśmy Lato, a drugiego przywitaliśmy Jesień. Działo się tak za sprawą pewnego, niezapomnianego weekendu na prawdziwej polskiej wsi, gdzie jednego dnia pogoda była iście letnia, a drugiego typowo jesienna. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że życie naprawdę szykuje nam własnie taką atrakcję.
We wrześniu zabrałam Was również na niecodzienną uroczystość, w której miałam przyjemność uczestniczyć – to żydowskie wesele w Izraelu. Nowoczesne, eleganckie, ale z zachowaniem akcentów religijnych tradycji.
Poszliśmy też na spacer w pierwszych kolorach jesieni.
Zjedliśmy pierwsze jesienne Ratatouille.
I zabraliśmy się za wprowadzenie do naszych mieszkań efektu Wow.
A co robiliśmy we wrześniu na Instagramie Microclimatu ?
Jak zawsze bardzo wiele.
Pracowaliśmy, odpoczywaliśmy, podróżowaliśmy, wspominaliśmy, zapowiadaliśmy nowe posty, testowaliśmy nowe produkty i piliśmy dużo kawy.
https://www.instagram.com/microclimat.pl/?hl=pl
Żegnaj Wrześniu, witaj Październiku – miesiącu urodzin… moich i Microclimatu 🙂