Zalewajka. Zupa którą znają… i chyba lubią… wszyscy. W różnych regionach różnie nazywana i minimalnie różniąca się składnikami, ale jedno jest niezmienne… jest to zupa na zakwasie. Tradycyjne, wspaniałe, staropolskie przepisy z boczkiem czy skwarkami oraz ze śmietaną, czynią z niej niestety zupę tłustą, co sprawiało że nie gościła w moim domu zbyt często. Ubolewałam nad tym ja i moi domownicy, i tylko kwestią czasu była modyfikacja zalewajki na, równie pyszną ale lżejszą jej wersję. Zrezygnowałam z ziemniaków, śmietany, boczku, słoniny i jakiegokolwiek dodatkowego tłuszczu. I tak oto powstała moja wersja zalewajki z grzybami, która ( o dziwo) smakuje nawet najbardziej zagorzałemu zwolennikowi wszystkiego co tłuste, jakiego znam 🙂
Składniki:
– zakwas
– grzyby świeże lub mrożone pokrojone na kawałki (ja dodałam pokrojone w plasterki mrożone ogonki)
– pętko chudej, dobrze uwędzonej kiełbasy pokrojonej w plasterki
– cebula pokrojona w kostkę
– 1-2 ząbki czosnku przeciśnięty lub pokrojony w plasterki
– liść laurowy
– majeranek
– ok.1/2 szklanki mleka 2%
– sól i pieprz do smaku
Grzyby wyłożyć do garnka z wodą i zagotować. Kiełbasę i cebulę zrumienić na patelni bez tłuszczu. Grzyby gotować ok. 20 min. po czym dodać podsmażoną kiełbasę z cebulą. Patelnię zalać wywarem z grzybów, odglazurować i wlać do garnka, Dodać czosnek, liść laurowy, majeranek oraz sól i pieprz według smaku. Gotować wszystko 10-15 minut, po czym wlać zakwas. Gotować jeszcze ok.15 minut, dolać mleko, zagotować wszystko razem. Ilość mleka można regulować według upodobań. Zalewajka musi być zdecydowanie kwaśna, ale jeżeli okaże się za kwaśna, to można dodać więcej mleka. Podawać z ugotowanym jajkiem i ( w wersji „na bogato”) z pokruszonym, twarożkiem Light.
Na zdjęciu u góry, zalewajka z ogonkami grzybów i większą ilością mleka, na dole z kapeluszami grzybów i z mniejszą ilością mleka. W obu przypadkach ilość mleka uzależniona była od kwaśności zakwasu.
Smacznego 🙂
![Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...](http://www.linkwithin.com/pixel.png)